poniedziałek, 17 marca 2014

Z ostatniej chwili

Z ostatniej chwili:
Właśnie kupiliśmy siatkę ogrodzeniową (na dole oczka większe, coby dziecko nie przelazło, a ku górze większe - wiadomo dzieci większe przełazić już nie będą próbować).
Warzywo w doniczkach wzeszło (nawet to, które uprzednio na podłogę się wysypało - zebrałam z powrotem, podlałam i wyrosło - jakaś mieszanka wszystkiego - zobaczymy co będzie).
Nawiedziliśmy w minioną sobotę domostwo zbudowane w technologii słomiano-glinianej. Dzień był wietrzny niesłychanie, pracy fizycznej na powietrzu niesprzyjający, więc postanowiliśmy spożytkować go na wycieczkę edukacyjną. Wrażenia ogólne  dobre, gospodarz ogólnie zadowolony (z domu oczywiście). Dom wygląda dość normalnie, słoma nigdzie nie wystaje (ani ze ścian, ani z butów). Wilgotność w środku 53%, dom ciepły, ekonomiczny, przyjazny - czego więcej chcieć (my więcej nie chcemy). Zdjęć żadnych nie zrobiliśmy, więc nie opublikuję (ja zresztą czasu na zdjęcia nie miałam , bo musiałam gonić Martę  uciekającą do jeziora).
 Magda

Kwoli edukacji zamieszczam ciekawy link do wywiadu dotyczący budownictwa naturalnego oczywiście
https://www.youtube.com/watch?v=7FrDYHFLXRE

poniedziałek, 10 marca 2014

urlop macierzyński

Pewnie niektórzy zastanawiają się jak wygląda budowa domu (tudzież przygotowania do tejże) z trójką małych dzieci?
Tak, tak - słusznie się domyślacie: mężczyzna buduje, kobieta się opiekuje. Ja jestem tą kobietą właśnie - M
atka Polką pełną gębą. Trójeczka niesfornego potomstwa sprawia, że poziom podzielności uwagi, wytrzymałości a także twórczej pomysłowości wzrasta...
Potrzeba matką wynalazku i tak:
-umiem już wyjść na spacer z trzy i pół latkiem, dwulatkiem i półrocznym dzieckiem jednocześnie, a nawet zrobić przy tym zakupy;
-potrafię wracając ze spaceru donieść do mieszkania na drugim piętrze (bez windy ) dwoje śpiących dzieci, które podczas wyjścia zasnęły (na szczęście najstarsze w trakcie spaceru nigdy nie zasypia)
-radzę sobie z sytuacją, kiedy wchodząc na drugie piętro z dziećmi  (na ręku dziecko półroczne, za rękę prowadzone dziecko dwuletnie)  gaśnie światło na półpiętrze ...
-opracowałam też system samodzielnego (bezstresowego) usypiania trójki dzieci, co jeszcze niedawno wydawało mi się niemożliwe...

...tak więc nowo zaistniała sytuacja jest dla mnie szalenie rozwijająca i polecam gorąco każdemu :)

...ostatnio zasadziłam z Leną nasiona warzyw do doniczek (coby ewentualni wolontariusze mogli zdrowo pojeść przed , po i w trakcie wolontariackiej na naszym pół-hektarze). Wszystko oczywiście bio i eko jak Pan Bóg przykazał...coś już nawet zaczęło kiełkować, ale....dzieciom przez nieuwagę większość doniczek spadło dziś na podłogę....po chwili smuteczku ziemia z doniczek okazał się świetną piaskownicą, a doniczki foremkami do piasku...
...jutro kupię w najbliższym sklepie najtańsze nie-bio nasiona i wsadzę jeszcze raz...


Inicjatywa budowlana to sytuacja jest wyjątkowa....wysiłek jest wyjątkowy, ale cel naszych wysiłków też jest wyjątkowy - i stąd też chyba biorą się wyjątkowe siły.
Magda

sobota, 1 marca 2014

Powoli realnie...

Powoli, realnie ruszamy, tzn. projekt "się rysuje" a my korzystając z "zimy" ruszamy z pracami przygotowawczymi. Jedną z wielu prac przygotowawczych całego przedsięwzięcia jest zrobienie bazy dla ewentualnych wolontariuszy... czyli mam nadzieje że i dla Ciebie czytelniku ;). Zobacz więc czytelniku jak przebiegają prace DLA CIEBIE:
Dla nie wtajemniczonych: to coś w rękach Leny to osik, super narzędzie m.in. do korowania. Z okorowanych (czy raczej z obranych wg Leny) drzew powstanie altanko - wiata, żeby Ci drogi wolontariuszu było przyjemnie w przerwie w cieniu coś zjeść.
Uprzedzam fakty: drzewo widoczne na zdjęciu (a także każde inne którym dysponujemy) pochodzi z legalnej wycinki pielęgnacyjnej a dziecko widoczne na zdjęciu podpisało stosowne oświadczenia o pełnej świadomości popełnianych czynów, zrzekło się wszelakich roszczeń do swych opiekunów wynikających z ewentualnych skutków wykonywanych prac i nie zalega z żadnymi składkami.

Tymczasem za kilka minut wyruszam na kolejne szkolenie - tym razem warsztat budowania ze słomy.